330d vs M3 cabrio - to ktoś z Was ?

[automika]

do ścigania mam szybsze auta.Cabrio to piękne auto na dalekie wypady w słoneczne dni. Trasa Warszawa Gdańsk i z powrotem ehhhh pieknie

[kostek_ja]

Ja w słoneczne dni wolę motor

[automika]

Ja w słoneczne dni wolę motor

To już lepiej rower

[kostek_ja]

Ja w słoneczne dni wolę motor

To już lepiej rower

Dla zdrowia na pewno

[ssseba]

260KM 330cd jeździ porównywalnie do zdrowej 330ci a gdzie jeszcze do m3.

dieselek miazdzy momentem i napewno poradzi sobie bez problemu z 330ci, miałem oba i jak dla mnie 330ci z lekka gorzej jedzie od 330cd i to w 204KM

[--==maly==----]

260KM 330cd jeździ porównywalnie do zdrowej 330ci a gdzie jeszcze do m3.

dieselek miazdzy momentem i napewno poradzi sobie bez problemu z 330ci, miałem oba i jak dla mnie 330ci z lekka gorzej jedzie od 330cd i to w 204KM

Mylisz odczucia z rzeczywistą jazdą. Diesel to właśnie taki oszust moment obrotowy wciśnie Cię w fotel ale przyspieszenie masz tylko w zakresie 2000-2500obr/min a w benzynie jak zacznie przyspieszać mając 2000obr to skończy na 7000. Nawet 150KM diesel robi większe wrażenie od 200KM niedoładowanej benzyny ale to tylko wrażenie.
http://www.zeperfs.com/duel1073-504.htm

[automika]

Mysle że to kwestia również tego że silniki diesla są dużo cięższe od benzynowych. Dlatego potrzeba wiecej mocy aby go ruszyć porównywalnie do benzyny. Sytuacja sie zmienia gdy oba auta już jadą .np od 100-150km/h wygrywa diesel. A od 0-100benzyna

[Jacek]

100-150 też wygra benzyna, chyba że chodzi o test elastyczności. Podsumowując jako były posiadacz 330d o mocy około 30% większej niż seria, diesel zawsze będzie dupowozem z krótkimi przełożeniami i nigdy nie nadrobi tego momentem obrotowym.

[Lato]

fani diesla, kupcie m3 a potem włóżcie tam ten silnik 3,0 z chipsem Ja jechałem moją nie do końca seryjną 328 z takim 270KM dieslem w kombi i dopiero przy 140 o pół maski mi odjechał. M3 w e36 i to jeszcze raczej nie mająca nawet serii robi ze mnie wiatrak
Tak więc diesel z chipsem świetny wybór Pewnie lepszy od M3 hehehe

[automika]

100-150 też wygra benzyna, chyba że chodzi o test elastyczności. Podsumowując jako były posiadacz 330d o mocy około 30% większej niż seria, diesel zawsze będzie dupowozem z krótkimi przełożeniami i nigdy nie nadrobi tego momentem obrotowym.

bez obrazy ale chyba nie jezdziłeś nowymi dieslami. Diesel zawsze lepiej przyspiesza od 100-150 niz benzyna. Benzyna musi redukować bieg a diesel ciągnie momentem. Sam wracałem bmw x5 2008 3.0 tdi 234ps a kolega x5 4.4 ponad 340 ps.
start miał oczywiście lepszy ale podczas jazdy ciężko było mu mnie wyprzedzić.
Oczywiście wyprzedził , ale róznica między nami była ponad 100PS.
Bmw x5 3.0 benzyna nie ma szans.
A dla kolegi Jacka proponuje przejechać sie VW 5.0 tdi albo już nawet 6.0 tdi.
Te dupowozy łoją prawie każdego

[Yacek]

Diesel zawsze lepiej przyspiesza od 100-150 niz benzyna. Benzyna musi redukować bieg a diesel ciągnie momentem.

Zapomniałeś dodać TURBO diesel vs niedoładowana benzyna, ale i tak się nie zgodzę nawet z takim porównaniem. Po to jest redukcja aby z niej korzystać. Wiadomo, że diesel ma maksymalny moment niżej, więc nie można porównywać przyspieszania 100-150 na tym samym biegu. Wiadomo, że są i takie modele, w których TURBO diesel z tą samą pojemnością wypada lepiej niż benzyna, ale nie można uogólniać.
Tutaj porównanie nowych trójek 335d vs 335i:
http://www.zeperfs.com/duel1488-1543.htm

proponuje przejechać sie VW 5.0 tdi albo już nawet 6.0 tdi.
Te dupowozy łoją prawie każdego

Co do 5.0 TDI i 6.0 TDI to nie widziałem ich w małych autach, ale nie interesowałem się tematem zbytnio. Na pewno wrażenie robi ze względu na moment obrotowy, ale i tak takie Audi Q7 V12 TDI jest wolniejsze od poczciwej 10 lat starszej niedoładowanej konstrukcji E46 M3, a w swojej kategorii pojemnościowej ma konkurenta, którego nie ma szans doścignąć:
http://www.zeperfs.com/duel2720-3153.htm , poza tym taki 1000Nm 6l TDI nie jest dużo szybszy od 600Nm 4,4L benzyny, więc łatwo sobie wyobrazić jak dużą przewagę miałaby 6l benzyna.
http://www.zeperfs.com/duel2720-3153.htm

[kostek_ja]

automika, zdecyduj się czy mówisz o maksymalnych osiągach czy elastyczności.

Jeżeli chodzi o elastyczność to się z tobą zgodzę. Jeżeli mówimy o maksymalnych osiągach to się kompletnie nie zgadzam.

Mam chyba jednego z ciekawszych diesli robionych przez BMW w X5 e70 3,0sd. Mam też dużą, aczkolwiek już dosyć starą benzynę w e38 750iL. I owszem X5 jest elastyczniejsze i jest bardzo przyjemne do jazdy po ulicy bo praktycznie nie trzeba wkręcać tego silnika na obroty żeby dobrze przyśpieszał. Natomiast kręcąc do odcinki nie jest dużo lepiej i tutaj V12 po prostu deklasuje diesla.

A zauważmy że różnica w mocy wynosi tylko 40KM i porównujemy nowego turbo diesla z wolnossącą 16 letnią benzyną.

[lesio]

Jak wspomnial Kostek, elastycznosc to ma raczej wplyw na czestotliwosc machania patykiem/klikania lopatkami.

Ale nie porownujemy tu jablek z jablkami. 3.0sd to doladowany silnik. Stad elastycznosc ok 3.17 vs. 1.99 dla s54b32. Ferrari 458 Italia ma prawia taka sama elastycznosc (2.05) a wciska w fotel lepiej niz dwa powyzsze razem wziete.

Tak przy okazji, moze i maksymalny moment daje subiektywne odczucie kopniaka, ale co z tego, jak przy 4000 obrotow trzeba zmienic bieg? A juz gadanie o tym, ze diesel bedzie lepiej ciagnac przy wiekszych predkosciach mozna od razu wlozyc miedzy bajki. Nie ma raczej mozliwosci, zeby samochod o znaczaco wiekszej mocy maksymalnej /ceteris paribus/ slabiej przyspieszal przy duzych predkosciach. Chyba, zeby producent specjalnie, wstawil wyjatkowo kiepsko dopasowana skrzynke. Oczywiscie w przypadku wysokoobrotowego silnika benzynowego moze to wymagac redukcji, ale to nie zmienia postaci rzeczy.


Wiele tez zalezy przeciez od skrzyni i przelozenia. Dlatego np. 0-60km/h moj 4 litrowy wrangler (elastycznosc 1.4) miazdzy zarowno m3 jak i 911. Jednak do glowy mi nie przyszlo, zeby mowic ze lepiej od nich przyspiesza. Bo juz przy 100km/h oba modele z 'malenkim' maksymalnym momentem sa od dawna punktami na horyzoncie.

lesio

[automika]

Widzę że macie problem ze zrozumieniem. Diesel zawsze będzie szybciej przyspieszał z racji momentu obrotowego. Ale nie od zera do 100 tylko np 0d 100do jakiejś tam wartości.
Iloma autami które tu wymieniliście mieliście przyjemność jeżdzić ???!
I nie ma coś takiego jak subiektywne odczucie przyspieszenia!
Wydawac to sie może że znasz sie na temacie albo jezdziłeś Ferrari
Prawda jest taka że nowoczesne diesle są bardzo mocne.
Przykładem namacalnym było VW LUPO z silnikiem diesla na 1/4 mili który lał każdego w dupe. Następnym przykładem jest moje audi q7 4.2 diesel którym uciekam od kolegi M3.Oczywisćie nie ze startu ale własnie od 100-w górę.
A z tego co wiem to chyba wyścig 24 godzinny wygrał własnie samochód z silnikiem diesla

[automika]

i dla tych mniej myslących wyjaśniam że pisząc od 100-w górę mam na myśli sytuacje w której jadą obok siebie 2 auta prędkością 100km/h . Nagle oba wciskaja gaz do dechy. I kto pierwszy osiągnie wartośc np 200km/h .